W galerii na całego szaleje Ladybug, która przestawia, przekłada i przesuwa - zapędza się również na sklep. Jeśli więc zobaczycie Drogie Panie, rozpędzoną, z wypiekami na twarzy drobniutką brunetkę, która z nieokiełznaną energią pędzi przez sklep w poszukiwaniu kolejnego koszyczka do wyeksponowania jakiegoś cudeńka, to możecie sobie pomyśleć: - Aha, to ta "biedroneczka"... :)




ale super dziekuję
OdpowiedzUsuń